Rozwój niemowląt – co podarować dziecku w pierwszym roku życia?

Każdy rodzic chce dać swemu dziecku wszystko co najlepsze. Niestety w dzisiejszych czasach natłok informacji sprawia, że łatwo się pogubić.  Nowe metody wychowawcze, rady od „życzliwych” czy wreszcie tona wyszukanych gadżetów usprawniających macierzyństwo – jak się w tym wszystkim odnaleźć? Co powinniśmy podarować swojemu dziecku? Czego tak na prawdę potrzebuje maluch w pierwszym roku swojego życia?

Bliska relacja

Uważna, bliska relacja pełna akceptacji i miłości to podstawa budowania poczucia przynależności i bezpieczeństwa malucha. Specjaliści od dawna podkreślają wagę pierwszych lat życia dziecka. Domowa atmosfera oraz relacja z najbliższymi rzutują na dalszy rozwój człowieka i determinują jego przyszłe funkcjonowanie w życiu dorosłym. Ważne by dorastać w przyjaznym I empatycznym środowisku, wśród dorosłych, którzy są czuli na potrzeby najmłodszych. Tylko w takich warunkach niemowlę wypracuje metody radzenia sobie ze stresorami, czyli wykształci niezbędny system samoregulacji, wyciszania emocji. Mózg dzieci jest wrażliwy na różne czynniki, które mogą zachwiać jego wewnętrzną równowagą. Brak bliskiej więzi z rodzicem, może doprowadzić do destrukcyjnych I niestety nieodwracalnych zmian w układzie nerwowym i zaburzenia rozwoju emocjonalnego, psychicznego, poznawczego oraz społecznego. 

Dotyk

Mówiąc o bliskości mamy na myśli zarówno więź emocjonalną, jak i fizyczną. Im mniejsze dziecko, tym większa potrzeba kontaktu fizycznego, który pomaga im się wyregulować. Dzieci do pierwszego roku życia w zasadzie nie widzą różnicy pomiędzy swoim ciałem, a ciałem mamy. Traktują je jako jedność. Dopiero później są gotowe oddzielić się od swej rodzicielki. Ale by czuły się na to przygotowane musimy wcześniej zadbać i odpowiednio nasycić ich potrzebę bliskości. Ruszą w świat, tylko jeśli będą czuły się bezpieczne i kochane. Stąd nigdy za wiele noszenia na rękach, bujania, przytulania, kołysania czy masażyków. Dotyk mamy, jej zapach, bicie jej serca – nic tak nie ukoi I wyciszy maluszka, jak bliskość najważniejszej osoby.

Spokój i uważność

Codzienna opieka nad maluszkiem często bywa wyczerpująca. I mimo, że doskonale wiemy, że powinna odbywać się spokojnej, przyjaznej atmosferze niejednokrotnie bywa to po prostu trudne. Musimy pamiętać o tym, że dzieci doskonale wyczuwają nasze nastroje i z łatwością się do nich dostrajają. Gdy zauważą negatywne emocje mogą reagować płaczem, niepokojem, rozdrażnieniem. Każdy ma czasem gorszy moment, może czuć się zmęczony i przytłoczony – nie ma w tym nic złego. Warto po prostu przyglądać się sobie by być w stanie w porę zareagować i przerwać pętle trudnych emocji. Parę głębszych oddechów, chwilowe odcięcie poprzez słuchanie muzyki lub śpiewanie piosenki; poproszenie o pomoc przy dziecku kogoś bliskiego. Być może potrzebna będzie dłuższa chwila czy spacer w samotności. Pamiętaj by dbać o swoje potrzeb. Spokojna, zrelaksowany rodzic to spokojne i zadowolone dziecko. 

Ruch i swoboda

Podstawą rozwoju niemowląt jest ruch i możliwość eksplorowania otoczenia. Oprócz ruchu bazą do poznawania świata dla maluszków są również zmysły. Przez pierwszy rok kluczowym źródłem informacji dla niemowlęcia jest dotyk. Dlatego tak ważne jest by dostarczać niemowlętom różnorodne bodźce, faktury i umożliwiać im wszechstronne doświadczanie – również buzią i stopami, które oprócz dłoni są najmocniej unerwione. Gołe stopy i niekrępujące ruchów, komfortowe ubranka to podstawa by umożliwić małym odkrywcom swobodne eksplorowanie.

Luz i intuicja

Rodzicielstwo to ścieżka pełna zakrętów i wielu niewiadomych. Często jesteśmy wystawiani na próby, wpadamy w pułapkę zawierzania różnych ekspertom, słuchania życzliwym uwag czy porównywania, zamiast wsłuchania się we własną intuicję. Nikt nie jest idealny i nieomylny, dlatego warto odpuścić. Dziecko odczuje autentyczność i troskę. Starasz się i jesteś wystarczająco dobrym rodzicem. Warto też pamiętać, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i absolutnie nie powinniśmy przyśpieszać jego rozwoju. Nie wolno pospieszać osiągania nowych umiejętności – zbyt wcześnie sadzać czy prowadzać za rączki, gdyż konsekwencją mogą być wady postawy i zaburzenie całego, naturalnego procesu. Podążaj za dzieckiem i swoją intuicją.

Minimalizm

Dzieci do pierwszego roku życia tak na prawdę nie potrzebują wielu zabawek, zwłaszcza elektronicznych gadżetów. Niemowlęta najchętniej sięgają po rzeczy, które wcale nie są zabawkami. Interesują je szczególnie przedmioty codziennego użytku, które często widzą w rękach rodziców. Dlatego warto postawić na minimalistyczne podejście – na oszczędną w bodźce, stonowaną i uporządkowaną przestrzeń oraz zabawki, które nie przestymulują maluchów. Unikajmy również w tym wieku wszelkich ekranów, do których mózg i zmysły dziecka nie są jeszcze absolutnie gotowe. Okazuje się, że to co proste i naturalne jest dla nas najbardziej korzystne. Zaś najlepszą interaktywną zabawą dla malucha będzie oczywiście czas spędzony z rodzicem. Nic nie zastąpi uwagi i kontaktu z drugą osobą.